piątek, 8 listopada 2013

Yankee Candle - recenzja

Witajcie 

Ostatnio przez moja chorobę i natłok obowiązków nie pisałam na blogu.Bardzo was za to przepraszam ,niestety jestem jeszcze chora u trochę zdrowie mnie wykańcza .Powiem szczerze nie mam siły (teraz w chorobie ) myślec nad postami.Od razu kiedy wyzdrowieje mam nadzieje pojawiać sie regularnie .
Bez wielkiego wstępu zaczynamy ;)

Dzisiaj przychodzę do was z recenzja popularnej marki Yankee Candle , posiadam jedna średnią świecę i dużo tart.Zakochałam się i ich intensywności zapachu , wielkim wyborze i cenę,choć nie jest ona malusieńa ,ale wosk jest bardzo wydajny.

Moje zapachy : 

- Christmas Cookie - 
- Nature's paintbrush -
- Midnight Jasmine -
- French Lavender - 
- Mango peach salsa  -
- Red Velvet -
- Vanila Cupcake -
- Fresh Cut roses -  
- Fluffy Towels -
- Blissful Autumn -
- Warm Spice - 
- Lilac Blossoms -
- Soft Blanket - 

Cieżko było by mi opisać każdy zapach .Wiem jedno na pewno każdy zapach jest bardzo intensywny ,ale nie duszący ;)

Cena : 5/6/7 zł 

Dostępność : Niektóre markety Piotr&Paweł , Stara Mydlarnia i inne Mydlarnie ,sklepy ze świeczkami , ebay , Allegro , sklepy internetowe  ;) 

Polecam chociaż wypróbować chociaż jeden zapach ,a pokochacie YC ;)

Misia :)

2 komentarze:

  1. Zdrowiej! ;>

    http://gabaa-gabiii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia życzę: *

    Wpadnij! Jeżeli się spodoba zaobserwuj i zostaw komentarz z linkiem do bloga, a ja się jak najszybciej zrewanżuję :3

    http://mrs-margaretblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń